W ramach tej imprezy w sobotę odbył się Charytatywny Marszobieg " Biegam bo lubię. POMAGAM" wraz z integracyjnym "Biegiem na TAK" ( organizowanym po raz trzeci przez Fundację "Świat na TAK"). Cel był szczytny-wsparcie podopiecznych Rodzinnych Domów Dziecka. Nie mogło na takiej imprezie zabraknąć i nas! Matka na samą myśl o starcie cierpiała na zadyszkę, siódme poty i wysiłkowy wytrzeszcz gałek ocznych (Że co? Że nie ma takiej jednostki chorobowej? Było mnie zobaczyć...). Młody jednak jak zawsze podjął decyzję, od której nie było odwołania. Nie pomógł nawet fakt,że mamuśka z samego ranka tropiła za pomocą detektywistycznego sprzętu, oznaki przeziębienia u Młodego, co pozwoliłoby na spokojne zaszycie się w domowym zaciszu i przetrwanie biegowej nawałnicy. Nic z tego...Na szczęście ze wsparciem ruszył Inny Ojciec i pojawił się wraz z nami na starcie. Cóż, przynajmniej miałam pewność,że moje "resztki" panowie jakoś we dwóch pozbierają...
Trasa marszobiegu wynosiła 4,6 km- start przy Kolumnie Zygmunta, meta przy Stadionie Narodowym.
Przybyłem! |
Do zobaczenia za rok!!!