Zarówno mama jak i syn "zwierzętami szkolnymi" nie są, mimo, iż szkoła trafiła nam się zupełnie fajna. To jednak temat na wrzesień...
Latem młodzi ludzie zbierają masę nowych doświadczeń. Nasze mniejsze i większe inne dzieci też.Życie sprawia więcej radości niż na co dzień. Bo to i więcej można dotknąć, usłyszeć, posmakować, poczuć. A szkolne mury wszystkiego nie nauczą.
Mimo, że wakacje dopiero się zaczęły, zdążyliśmy odwiedzić Toruń. Niech żyje" gotyk na dotyk"!
Wystarczy spacer po toruńskiej starówce czy po bulwarach nad Wisłą, aby zachwycić nie tylko dzieci. Naszym w szczególności polecam wizytę w Żywym Muzeum Piernika http://www.muzeumpiernika.pl/.Można tam nie tylko zobaczyć jak wypiekano toruńskie pierniki, ale i samemu stworzyć piernikowe cudo. No i oczywiście posmakować tych wspaniałych wypieków. Smacznego!
,
O toruńskiej starówce rozpisywać się nie będę, bo można by poświęcić jej oddzielny blog.
A kiedy już będziecie zmęczeni podziwianiem zabytków, warto zajrzeć do Ogrodu Zoobotanicznego.
http://www.zoo.torun.pl/pl .Jest niewielki, więc nie zmęczy ilością bodźców i wrażeń . Można tu jednak zrelaksować się podziwiając ciekawe zwierzęta , można zakupioną w kasie karmą nakarmić przyjacielskie kozy i owce, można poszaleć na placu zabaw, skorzystać z przejażdżki na koniach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie!
Żubr czy ścianka wspinaczkowa?
Masz coś do jedzenia?
Też Cię lubię!
Cześć. Dzięki za odwiedziny na naszym blogu.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego-co ja pisze najlepszego!!!
P.S Świetne zdjęcia :-)
Jak miło gościć Cię u nas!
UsuńBardzo dziękuję za miły komentarz, z przyjemnością będę zaglądać z Wojtkiem do Twojego bloga, pozdrawiam serdecznie!
Witam! My również chcemy podziękować za wizytę u nas na blogu. Szczególnie za ciepły komentarz i polecenie naszego bloga. Cieszy nas każda nowa opinia. Mamy nadzieję że, możemy czasem podglądnąć co u Was słychać:)
OdpowiedzUsuń