Przepis najprostszy z prostych :
- 500g mąki tortowej lub nawet krupczatki ( my dajemy pół na pół)
- 250g schłodzonego masła ( koniecznie MASŁO!)
- 150g cukru pudru
- 3 żółtka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- papier do pieczenia
Mąkę posiekać z masłem. Dodać cukier, żółtka, proszek do pieczenia- wszystko szybko,ale dokładnie zagnieść.Schłodzić w lodówce 1-2 godziny.
Teraz możemy zacząć zabawę! Kształt ciasteczek ustawiamy przesuwając metalową listwę w nakładce na maszynkę.
Szczerze rzekłszy nie wiem gdzie teraz mozna nabyć nakładkę do ciastek- stawiam na małe "przybazarkowe" sklepiki. Najlepiej do przepuszczania ciasta nadaje sie "przedpotopowa" maszynka na korbkę. My poszlismy na łatwiznę i skorzystalismy z elektrycznej, aczkolwiek o niezbyt dużej prędkości. Łapanie pasków ciasta wychodzącego z maszynki z predkością odrzutowca może nie być proste :)
Paski ciasta kroimy na dowolnej długości ciasteczka.
Paski ciasta kroimy na dowolnej długości ciasteczka.
Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 10-12 min.
SMACZNEGO!
Mniam, wygladaja bardzo apetycznie... kradne przepis :D
OdpowiedzUsuńSmacznego!:)
UsuńHaha idę zaraz poszperać w kotłowni i zobaczę czy moja maszynka do mięsa ma taką nakładkę. Takie pracowanie przy pałaszowaniu to ja rozumiem:))
OdpowiedzUsuńTaak...:) My też lubimy taką pracę!
UsuńSmakowicie brzmi. Mam nadzieję, że tak samo smakuje
OdpowiedzUsuńA nawet lepiej! :)
Usuńpycha! takie ciastka są najepsze!
OdpowiedzUsuńTylko marnie się przechowują...
UsuńBabcine ciacha zawsze dobre :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga do wzięcia udziału w konkursie Wielkanocnym i życzę miłego dnia:)
xcookiemonsterx.blox.pl
Na pewno zajrzymy! :)
Usuń