Wstaję rano, patrzę, a tu jakiś obcy facet z nieprzytomnym wzrokiem błąka mi się po mieszkaniu. Synu, to Ty? Może to kwestia lekko zużytego przez PESEL wzroku, ale matka nie zauważyła kiedy pod bokiem wyrósł kawał DOROSŁEGO człowieka. Bardzo duży kawał...Co prawda w świetle prawa syn mój będzie pełnoletnim obywatelem dopiero za miesiąc, jednak ze względu na zbliżający się wakacyjny eksodus ulubionego koleżeństwa, postanowiliśmy przyspieszyć tę " wiekopomną chwilę" jaką jest osiągnięcie statusu Poważnego ( chyba muszę nad sobą popracować...) Dorosłego Pełnoprawnego Obywatela. Cóż, gdyby tak mnie ktoś przyśpieszył urodziny chyba bym... no nie lubiłabym go. Na szczęście Syn nie przywiązuje tak dużej wagi do kwestii czasu, nawet jeżeli jest to czas uciekając
Urządzenie fajnej osiemnastkowej imprezy dla całkiem sporej grupy młodzieży, która nie koniecznie mieści się w tzw. standardach( fuj...), nie należy do najłatwiejszych. Tu ukłony i wielkie podziękowania dla Klubu Kameleon na warszawskiej Białołęce. Sympatyczne Panie świetnie potrafiły zorganizować zabawę, co najważniejsze dostosowaną do "zaawansowanego" wieku gości. Po prostu organizatorzy zauważyli,że to nie impreza dla przedszkolaków, co niestety nie zawsze bywa zauważone.
Rodzice, którzy spełniali się w dziejowej roli kierowców swoich dzieci,mogli z sąsiedniego pomieszczenia słać zazdrosne spojrzenia w kierunku rozbawionej młodzieży. A zazdrościć było czego i nie chodzi tu tylko o organizację imprezy. Po prostu Wojtek i jego goście potrafią się bawić.
Rodzice, którzy spełniali się w dziejowej roli kierowców swoich dzieci,mogli z sąsiedniego pomieszczenia słać zazdrosne spojrzenia w kierunku rozbawionej młodzieży. A zazdrościć było czego i nie chodzi tu tylko o organizację imprezy. Po prostu Wojtek i jego goście potrafią się bawić.
Byłam w swoim nie najkrótszym życiu na paru imprezach. Ta zdecydowanie należała do najbardziej udanych. Co najważniejsze zachwycony był Dostojny Jubilat. I wygląda na to, że Goście Jubilata też.
Synu Dorosły, jesteśmy z Ciebie dumni! Ten facet, który snuje się o poranku po domu, to na prawdę świetny facet! Brawo Ty!